Zanim kupisz kuchnię indukcyjną, powinieneś...
Kuchnia

Zanim kupisz kuchnię indukcyjną, powinieneś…

…pogratulować sobie błyskotliwości, bowiem skoro przed zakupem postanawiasz zasięgnąć nieco wiedzy, to znaczy, że podchodzisz do tematu nieco inaczej, niż większość ludzkości, wyznająca zasadę: „kiedy wszystko inne zawiedzie, przeczytaj instrukcję”. Kuchnia indukcyjna, podobnie, jak każdy zaawansowany technologicznie sprzęt, posiada kilka cech, które należałoby poznać, zanim udamy się do sklepu i miły pan sprzedawca wciśnie nam to, co mu akurat zalega na magazynie.

To, czego nie lubimy, czyli koszty

Zacznijmy od tego, że kuchnie indukcyjne generalnie nie są tanie. Co więcej, kupując taką kuchenkę, należy od razu zakupić specjalne garnki ze stali ferromagnetycznej, które również mają swoją cenę. Chociaż… jeśli sprytnie poszukacie po Necie, można obejść system, ponieważ niektórzy producenci, jak np. TEKA, jako bonus przy zakupie kuchenki, dają komplet całkiem fajnych garnków gratis.

Dobra wiadomość jest natomiast taka, że kuchenki indukcyjne są urządzeniami bardzo ekonomicznymi. W odróżnieniu od tradycyjnych płyt elektrycznych, te indukcyjne pracują ze skutecznością w okolicach 90-95%. Można zatem potraktować ten wydatek bardziej jak inwestycję, umożliwiającą obniżenie rachunków za energię elektryczną.

Kuchenkowe Super Moce

Kuchnie indukcyjne wyposażone są w wiele fajnych rozwiązań, łamiących utarte standardy i ułatwiających życie zabieganym użytkownikom:

  • Po pierwsze, mają fajny, nowoczesny wygląd. Niby nic takiego, ale faktem jest, że w dzisiejszych mieszkaniach większość kuchni jest otwarta na pokój, więc nasi goście, chcąc nie chcąc, będą podziwiać wystrój naszej kuchni. A producenci płyt indukcyjnych mają naprawdę fajne pomysły – na przykład nie upierają się wcale, że kuchenka musi być akurat kwadratowa. W sumie trudno powiedzieć, z czego ta tradycja wyrosła, a skoro trudno powiedzieć, to widać nie było to nic ważnego i równie dobrze można ją olać.
  • Po drugie, są przyjazne dla użytkownika. Serio, serio. Pamiętacie, jak nasze babcie, gotujące na tradycyjnych kuchenkach gazowych, po zakończeniu gotowania ściągały z kuchenki taki metalowy ruszt, a potem rozkładały palniki, żeby wyczyścić to, co się przy okazji gotowania napaprało? No właśnie. W przypadku kuchenki indukcyjnej ta skomplikowana procedura zajmie jakieś siedem sekund; no, dobra, może osiem. Kuchenka łatwo i szybko się czyści, a my mamy więcej czasu na przyjemniejsze rzeczy. Co więcej, w większości przypadków sterowanie jest sensorowe (czyli brud nie włazi nam pod guziczki) i przyjemnie intuicyjne.
  • Po trzecie, dodatkowe bajery: kuchenki indukcyjne posiadają nie tylko takie oczywiście gadżety, jak timer, ale też fajne, dodatkowe funkcje, jak na przykład funkcja utrzymywania ciepła. Niby nic, ale ręka w górę, komu udaje się zsynchronizować ugotowanie ziemniaków z przygotowaniem sosu i mięska? No właśnie – przynajmniej jedna z tych rzeczy nam wystygnie. Chyba, że kuchenka uprzejmie będzie nam utrzymywać miłe ciepełko, jednocześnie nie spopielając potrawy.
  • I po czwarte, jeszcze więcej wygodnych funkcji. Niektórzy producenci, jak np. TEKA, tworzą płyty z systemem Flex Zone, umożliwiające postawienie garnków tam, gdzie nam się podoba (lub gdzie się nam akurat zmieszczą). Kto powiedział, że mają nas ograniczać tradycyjne cztery pole grzejne? Ma to duże znaczenie, gdy nawiedzi nas większa grupa głodomorów i chcemy ich ugościć ciepłym posiłkiem, zanim samodzielnie wyżrą wszystkie przekąski z lodówki.

Czego może nie powiedzieć sprzedawca?

Sprzedawca, jak wiadomo, żyje ze sprzedaży. Jego zadaniem jest sprawić, żebyśmy wyszli ze sklepu z pustym portfelem i głębokim przeświadczeniem, że właśnie zrobiliśmy interes życia. Z tego powodu może, prawie niechcący, pominąć kilka niewygodnych faktów, jak na przykład ten, że kuchenki indukcyjne nie są dla wszystkich. I nie chodzi tu bynajmniej o to, że nie wszystkich na nie stać. Faktem jest natomiast, że są to urządzenia wytwarzające dość silne, chociaż ukierunkowane pole magnetyczne. Pole to może powodować zakłócenia w pracy niektórych urządzeń, jak na przykład rozruszników serca, czy niektórych typów aparatów słuchowych, czy pomp insulinowych. Jeżeli w naszym domu jest osoba, używająca któregoś z tych urządzeń, przed zakupem kuchenki dobrze jest skonsultować się z producentem, aby wyjaśnić wątpliwości i nie zrobić sobie krzywdy. Co więcej, pole magnetyczne działa nie tylko na ludzi, ale również na przedmioty pozostawione w bezpośrednim sąsiedztwie włączonej kuchenki. Z tego powodu należy oprzeć się pokusie ciepnięcia na kuchenkę torby z zakupami, w której akurat znajduje się również portfel z kartą płatniczą.

Duży wybór kuchni indukcyjnych firmy TEKA znajdziecie państwo w internetowym sklepie AGDhome. Zapraszamy.