W łazience nieraz nie pomaga nam jeden wentylator zwykły i wtedy najlepiej zamontować dodatkowo jeszcze jeden, dla naszego lepszego samopoczucie a także świeżości w łazience, zwłaszcza jak by czasem w pomieszczeniu tym nie było okna.

Skutecznym i dosyć łatwym sposobem poprawienia działania wentylacji grawitacyjnej jest zamontowanie wentylatora osiowego w miejscu kratki wentylacyjnej w łazience. Należy go po prostu  podłączyć do instalacji elektrycznej w zależności jaki to typ od tego zależy jego podłączanie, ale do każdego jest instrukcja. Wentylator może być uruchamiany wspólnym włącznikiem razem z oświetleniem albo osobno. Jeżeli będzie z oświetleniem to każdorazowo będzie automatycznie włączał jak ktoś wejdzie do łazienki i wyjdzie i zgasi wyłączy się. Są także modele z timerem, czyli ustawia się go na czas określony i sam się włącza i wyłącza.

 

Do łazienki najlepiej zakupić wentylator z czujnikiem wilgotności. Taki wentylator ma pokrętło na obudowie ustawia się jej optymalny poziom i urządzenie działa automatycznie lub półautomatycznie, najczęściej uruchamia się z chwilą zapalenia światła w pomieszczeniu, wyłącza po ustaleniu się wilgotności w łazience na zadanym poziomie.

Wielkość wentylatora należy dopasować do wielkości kanału wentylacyjnego. Obudowa powinna zasłaniać cały otwór kanału, a wirnik musi się w nim zmieścić. Ważnym parametrem w takich urządzeniach jest ich wydajność. Im większa, tym lepiej będą usuwane zanieczyszczenia, ale urządzenie będzie bardziej uciążliwe dźwiękowo bo będzie głośne i pobierało będzie więcej prądu. Trzeba także pamiętać, że w łazience nie powinno się montować  wentylatorów wyciągowych, gdy zamontowane są w łazience urządzenia gazowe z otwartą komorą gazową.

 

 

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCiepła podłoga w łazience.
Następny artykułNowoczesne WC